

się logikę egzystencji gimnazjów, które nie spełniają swojej roli i nie dzielą uczniów pod kątem ich predyspozycji i wyboru przyszłych placówek edukacyjnych, tak by zagwarantować każdej z grup najwłaściwszy plan nauczania. Oczywistym jest, że należałoby ułożyć inny zestaw przedmiotów dla młodzieży uzdolnionej manualnie, a inny dla przyszłych humanistów. Kwestią, która absorbuje umysły rzeczników reform jest także odbiór społeczny zawodówek. Wychowankowie tych instytucji są poczytywani za mniej zdolnych niż ich rówieśnicy z liceów czy techników. Tymczasem zdobycie konkretnej profesji może być nie tylko trudniejsze niż dyplom ogólniaka i matura, ale również bardziej popłatne. Fachowcy i rzemieślnicy są w dzisiaj na wagę złota, a ich pensje nierzadko przewyższają płace magistrów.

Są to bez wątpienia ciekawe informacje, ale ich przydatność w przyszłym życiu jest niewielka. Szkole wypuszczającej ludzi sukcesu potrzeba zajęć opartych na praktyce oraz nowych, bardziej przystosowanych do rzeczywistości przedmiotów. Młodzież oraz dzieci powinny od początku poznawać takie pojęcia jak na przykład wystawianie faktur VAT, a konkretniej: www.cenabiznesu.pl/-vat-2014-nievatowiec-tez-moze-wystawic-faktureinna poznawać zasady wolnego rynku, paragrafy prawa handlowego i wiedzieć, czym jest kapitał obrotowy netto (więcej: ), jak przebiega wystawianie faktur vat i komu należą się zwolnwww.cenabiznesu.pl/-co-przedsiebiorca-powinien-wiedziec-o-zarzadzaniu-kapitalem-obrotowymnku pracy. Zanim jednak takie pojęcia pojawią się w szkolnictwie można dużo więcej dowiedzieć się z internetu np. warto zajrzeć tutaj po więcej informacji: zwolnienia z vat.